czwartek, 27 października 2011

Wyobraź sobie... Linie


Pozorne, domyślne, wyobrażone
Nie widać ich wprost na zdjęciu, ale można je sobie bez trudu wyobrazić, jak np. wzrok matki patrzącej na swoje dziecko, albo wzrok faceta oglądającego się za... (no, wiadomo za czym). Linie te, odpowiednio użyte, mogą wywrzeć silniejsze wrażenie na oglądającym niż te rzeczywiste.

Rzeczywiste
Są obecne w zdjęciu jako drzewa, słupy wysokiego napięcia, rzeki, drogi, tory itp. oraz jako granice między płaszczyznami, np. horyzont, krawędź budynku i im podobne.
• Pionowa (prosta), jak maszt, wieża, czy wysokie drzewo — sugeruje spokój, równowagę, podkreśla statyczność ujęcia.
• Pozioma — sugeruje zatrzymanie wszelkiego ruchu (jak znak zakazu wjazdu).
• Łamana, zygzakowata (szczyty gór albo sztorm na morzu) — wprowadza niepokój, intryguje, prowadzi wzrok, ale może być też męcząca.
• Zakrzywiona jak drzewo nad brzegiem jeziora — wywołuje pewne napięcie, wprowadza zarówno spokój, jak i wrażenie dynamiki.
• Łagodna i spokojnie wygięta — łatwo prowadzi wzrok oglądającego; nie wywołuje niepokoju.
• Skośna, pochyła jak przewracające się drzewo lub strome zbocze — wywołuje napięcie, zaciekawienie, wprowadza dynamikę.
• Szersza w dole, węższa w górze — sugeruje ruch w kierunku węższego końca, tam właśnie prowadzi wzrok oglądającego.
• Stąd–tam — sugeruje ruch do wnętrza obrazu, odchodzenie.
• Stamtąd–tu — prowadzi wzrok od obrazu w stronę oglądającego, powracanie.

Proste te krzywe, prawda? No to całą tę radość z wykorzystania pojedynczych linii albo stworzenia galimatiasu z ich poplątania pozostawiam wyobraźni. Byle ich nie przegiąć za bardzo.

Cdn. „Wyobraź sobie...” być może nastąpi, być może nie.

4 komentarze:

  1. Byłoby fajnie gdyby nastąpił :-). p-m.

    OdpowiedzUsuń
  2. no proszę, proszę .. ładnieś Pan to ujął Gospodin Kandinski :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Poczułeś misję? Drażni Cię brak świadomości wśród portalowych tfurców? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, często tylko "zasygnalizowanie" pozwala na uruchomienie "dumania nad...". Lubię, wtedy można dostrzec coś nowego, wyobrazić sobie w sposób nieskrępowany, nienarzucony. Lubię... .

    OdpowiedzUsuń